Mam na imię Gregor.

Mam około 5 lat, wiem, wyglądam na starszego ale to własnie dlatego, że życie mnie nie oszczedzało..
Jakiś czas byłem w schronisku z jedną bardzo piękna sunią i bardzo dobrze mi z nią bylo, lecz któregos dnia zabrali ją na spacer i już nie wrócila...
Było mi bardzo smutno i zle, nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić, dlaczego teraz jestem sam.
Popadłem w depresję, zacząłem wygryzać sobie ogonek i bardzo schudłem. Tęskniłem bardzo..
Już nie przebywam w schronisku, tutaj gdzie jestem jest mi dobrze, mam jedzenia dostatek, swoje miejsce i chodzę sobie po podwórku do woli :)
Są tutaj ludzie, którzy mnie głaszczą ,mowią do mnie a ja tak bardzo tego potrzebuję. Wyglądam na psa podwórkowego ale.. stróżem nie będę dobrym :/
Za bardzo kocham wszystkich ludzi i lgnę do nich, do obcych również..
Jednym słowem jestem dużym miśkiem przytulaskiem
W moim dużym ciele zamknięta jest bardzo krucha dusza oraz serce przepełnione miłościa.
Chciałbym znalezć domek, w którym będę jedynakiem lub bede miec spokojna towarzyszke, będę oczkiem w głowie dla kochajacego mnie pana.
P.S.
Fizycznie jestem zdrowym psem,mam wszystkie szczepienia,jestem zaczipowany oraz wykastrowany.
Preferowany dom dla Gregora to dom z ogrodem, gdzie bedzie mogl biegac po posesji lecz rowniez bedzie tez mogl przebywac w domu, szczegolnie mroznymi dniami i nocami.
Warunkiem adopcji jest wizyta przed i po adopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej!
Gregor nie zostanie wydany do budy na lancuch, adopcja tylko na terenie Polski.
Zwierze nie jest rzecza! Posiadanie psa to obowiazek na kolejne 10-15 lat, wiec zanim sie zdecydujesz zastanow sie dwa razy!
Meil- adoptuj.mnie@interia.pl
Tel